wtorek, 4 sierpnia 2015

II

Tylko adrenalina pchała jej nogi do przodu,inaczej nie dałaby rady.
- Szybciej!- mówiła głowa - Już nie daję rady - odpowiedziało ciało. Stanęła jak wryta. Szybka analiza tego,co się przed chwilą stało... - Co się ze mną dzieje?! - krzyczała - Co do cholery się ze mną dzieje?!! 
Usłyszała kroki. Schowała się za ścianą. 

- a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To jakby cząstka mnie,jakby marzenia,jakby pamiętnik...